Różnego rodzaju sklepy wielkopowierzchniowe (dyskonty, supermarkety, hipermarkety) cieszą się w Polsce nie najlepszą sławą. Dla wielu kontestatorów zmian, jakie nastąpiły nad Wisłą po 1989 r., są jednym ze sztandarowych przykładów na prawdziwość tezy o tym, że Polska jest skolonizowana przez zachodnie korporacje, które wysysają z polskiej gospodarki życiodajne soki, nie oferując w zamian nic, bo nawet nie płacą w Polsce podatków.
Post Benedyk: W obronie sklepów wielkopowierzchniowych pojawił się poraz pierwszy w mises.pl.